Czy nauczyciel jest potrzebny? Jeśli ma tylko „przekazywać wiedzę", to nie. Dobry i potrzebny nauczyciel rozwija wrażliwość, buduje relacje, pomaga nazywać uczucia, uczy krytycznego myślenia, daje prawo do błędu - te słowa absolwentki najlepiej oddają to, jakich pedagogów kształci Szkoła Edukacji PAFW i UW.
Do społeczność Szkoły Edukacji dołączyli kolejni bardzo dobrze przygotowani merytorycznie i dydaktycznie pedagodzy, którzy już za dwa miesiące ruszą do szkół jako nauczyciele języka polskiego, matematyki, historii i biologii. Dyplomy ukończenia studiów podyplomowych odebrali właśnie absolwenci VII edycji Szkoły Edukacji. Jak co roku, podczas uroczystości zakończenia roku każde z nich przygotowało krótką prezentację podsumowując 10 miesięcy nauki i pokazując, czego najważniejszego się nauczyło.
Absolwent ścieżki historycznej Kamil Hejman wie już, że każda lekcja historii i WOS powinna MRUczeć. Co to znaczy? Musi przekazywać Mądrość obywatelską, dawać okazję do Refleksji o teraźniejszości, a także być Użyteczna.
Biolożka Magda Massalska w swoim wystąpieniu nawiązała do zjawiska dojrzewania, które w naukach przyrodniczych zawsze wiąże się z pewną stratą. A jak jest w edukacji? Jaki jest dojrzały nauczyciel? Zdaniem naszej absolwentki, daje on uczniom autonomię, jest refleksyjny, szczerze zaciekawiony uczniami i swoją dziedziną, relacyjny i „długomyślny” – czyli umie cierpliwie czekać na efekty swojej pracy.
Wzruszającym momentem była prezentacja nauczycielki matematyki, Lilii Bachynskiej, która do Polski przyjechała ze Lwowa tuż po wybuchu wojny w 2022 roku. Pierwszy raz zetknęła się ze Szkołą Edukacji na 3-miesięcznym kursie językowo-dydaktycznym dla ukraińskich nauczycielek, potem zdecydowała się rozpocząć studia podyplomowe. „Na początku czułam się jak na huśtawce nad przepaścią. Miałam co prawda doświadczenie w szkole, ale pracowałam metodą pruską. Tu się zmieniłam, a wy wszyscy mi w tym pomagaliście” – opowiadała Liliia Bachynska, która od września będzie uczyć matematyki w jednej z krakowskich szkół.
Rok w Szkole Edukacji doskonale podsumowała polonistka Anna Chmielewska, która zadała pytanie: Czy nauczyciel jest w ogóle potrzebny? „Jeśli dydaktyk ma tylko przekazywać wiedzę, to ten materiał mogę przecież przeczytać sobie sama w domu. Dobry i potrzebny nauczyciel robi jednak znacznie więcej. Rozwija wrażliwość, buduje relacje, pomaga nazywać uczucia, uczy krytycznego myślenia, daje prawo do błędu” – mówiła nauczycielka języka polskiego.
Na zakończenie absolwentom pogratulowały Dyrektorka Szkoły Edukacji prof. Jolanta Sujecka-Zając oraz Dyrektorka Programowa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności Marianna Hajdukiewicz, która podkreśliła, że PAFW przez cały rok uważnie przygląda się postępom studentek i studentów. „To dla was czas uczenia się, weryfikowania swoich opinii i postaw, zadawania pytań, przeżywania porażek i sukcesów, a przede wszystkim – czas nawiązywania relacji i przyjaźni. Tak jak uczniowie współtworzą wasze lekcje, tak wy tworzycie Szkołę Edukacji. To nie koniec naszej wspólnej przygody” – mówiła Marianna Hajdukiewicz.
Niemal wszyscy absolwenci rocznika 2022/23 mają już zapewnioną pracę w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych w całej Polsce. Teraz będą również mogli wziąć udział w 2-letnim programie wsparcia. A kolejna grupa przyszłych nauczycieli powoli przygotowuje się do sierpniowego rozpoczęcia studiów. Wciąż można do nich dołączyć! REKRUTACJA DO SZKOŁY EDUKACJI